Małe kalendarium 21.05-27.05
-księżyca ubywa,
-sprzyja cięcu roslin,
-pielimy i ściółkujemy
-deszczowa pogoda sprzyja rozwojowi chorobom grzybowym i szkodnikom uważnie przyglądamy się roslinom i jak trzeba to pryskamy
-sadzimy zioła na rabatach:tymianek, bazylia,lawenda,oregano itp.
- po wiosennym sprzątaniu pozostają stosy wyciętych gałęzi, chwastów i innych organicznych odpadków. Dobrym rozwiązaniem jest zbieranie ich do wygodnych plastikowych kompostowników. W zależności od potrzeb ogrodzie można postawić 3 lub 4 takie zbiorniki. Kompost jest najcenniejszym nawozem dla roślin, poprawia także strukturę gleby, więc warto go produkować.
Do pryzmy możemy dodawać również resztki owocowe i warzywne z domowej kuchni. Kiedy kompost dojrzeje, czyli po około roku, otwieramy klapę w dole zbiornika i wyjmujemy gotowy sypki, przyjemny w dotyku nawóz, pełen łatwo przyswajalnych dla roślin składników.
- Dalej obsadzamy nasze tarasy i balkony - część kwiatów warto posadzić na rabatach.
- Wyrywamy chwasty, by nie odbierały uprawianym roślinom wody i składników pokarmowych. Najkorzystniej usuwać je w dni słoneczne, ciepłe, bo wtedy szybko wysychają.
- W warzywniku rozpoczynamy siew fasoli szparagowej.
- Pojawiły się już komary, więc wylewamy wodę z zbiorników, by nie rozwijały się ich larwy.
ciekawa alternatywa na podjazd do garażu
Możemy wykorzystać fragment zieleni na niewielkie nasadzenia.
wygodna alternatywa dla trawnika. W rezultacie powstał gobelin kolorowych, przerastających się nawzajem plam roślin. Są niezwykle dekoracyjne, a część z nich jest nawet aromatyczna. Rośnie tu więc między innymi lebiodka pospolita, czyli oregano (Origanum vulgare), dąbrówka rozłogowa (Ajuga reptans), karmnik ościsty ‘Aurea’ (Sagina subulata).
Na taki pasek dobrze nadają się też rośliny skalne - takie jak rojniki i rozchodniki.
powojniki
z grupy atrageny kwitą w drugiej połowie kwietnia i w maju ,ich wiaty mają barwę niebieską , białą,żóltą, różową, mogą rosnąc w cieniu i można je stosować jako rośliny okrywowe.
Clematis -stolwijk gold- nowośc na runku żółte liście kwiatlekko niebieski wpadający w fiolet,
-sadzimy lubią gleby przepuszczalne nie lubią zalewania ,
-wykopujemy dołek na dno sypiemy keramzyt,
torf ,obornik,miejscową ziemię, pomieszam w dołku,wsypujemy odkwaszonego torfu, wsadzamy na tym samym poziomie co rósła roślina w donicy, na tę sama głebokośc, ugniatamy i ściółkujemu ,kora sosnowa.
kolor w ogrodzie
nie tylko w barwie kwiata ,ale także w liściach drzew ozdobnych,krzewach,np:
berberysy o czerwonych liściach ,rozchodniki,perukowiec, hosty, rózaneczniki,azalie .
Sadzimy żywopłot
przykrywamu mjejsce na żywopłot agrowłokniną ,(jest ona o wymiarach 1m szweroka, a dl ok 20m) w specjalnej rolce ,przypinamy specjalnymi szpilkami co metr. Sadzimy żywopłot np:tuje. Wycinamy w agrowłokninie na krzyrz i odginamy,wykopujemy dołek według potrzeb doniczki w której są rosliny i sadzimy roślinę.Zamiatamy agrowłókninę z ziemi i piasku i wysypujemy ją korą ,kamieniamy .
azalie ,rózaneczniki
Żółknięcie liści-jest to nadmiar przesolenia podłorza,niewłaściwe nawożenia podłorza,nadmiar wody ,najlepjej jest roślinę przesadzić.
Sadzimy w niegłebokim dołku w kwaśnym podłorzu czyli torfie,rozluźniamy korzenie sadzimy ,przyciskamy i podlewamy.
Oczko wodne - gruntowny remont krok po kroku
Na początek w dużym zbiorniku wodnym w ogrodzie , została wymieniona warstwa izolacyjna. Położona tu kiedyś folia PCV uległa z czasem zniszczeniu - głównie pod wpływem działania promieni ultrafioletowych. Dlatego zdecydowano się na położenie wykładziny EPDM.
Ta syntetyczna, gumowa membrana charakteryzuje się dużą elastycznością i jest praktycznie nie do przebicia w czasie typowych warunków użytkowania. Jej poszczególne płachty można sklejać specjalnymi taśmami, które łącząc się z materiałem – wulkanizują go i tworzą szczelną powłokę.
Pracę rozpoczęto od wypompowania wody..
Kiedy już odsłoniło się dno, rozpoczęto wypłukiwanie myjką ciśnieniową szlamu. Czysty żwir zostanie na końcu aranżacji nowego oczka ponownie wrzucony do stawu. Należało też wydobyć kosze, w których rosły lilie wodne. Przeniesiono też w cień wszystkie rośliny strefy przybrzeżnej. Potem nadeszła pora na wycinanie kawałek po kawałku płatów starej folii. Na koniec dnia, po stawie pozostało tylko duże zagłębienie.
Kiedyś większość roślin sadzono w specjalnych koszach, ale teraz na nowo ukształtowano dno stawu. Wykonano specjalnie zagłębienia - półki, gdzie pod żwirem będzie ukryta ziemia dla roślin wodnych. Dzięki wykorzystaniu niwelatora, poszczególne półki oraz obrzeże zostały wykonane na odpowiedniej wysokości.
Folia w stawie została ułożona z jednego kawałka. Można oczywiście kleić ją i dopasowywać do kształtu oczka, ale koszt takiego klejenia jest wysoki. Kiedy cała płachta znajdzie się w zbiorniku, zakłady w folii są przyklejane, żeby w środku była w miarę równa płaszczyzna i nie wpływały tam żadne zanieczyszczenia.
Następnie wymurowano obrzeża i krawędzi półek z kamieni. Jako zaprawy użyto tu szybko schnącego cementu, a poszczególne otoczaki układano ściśle obok siebie. Zaprawa nie zamarznie i nie pokruszy się, ponieważ znajduje się w głębi zbiornika - a tu temperatura nie spada poniżej 4 stopni Celsjusza. Później rozsypano warstwę żwiru w strefie przybrzeżnej. Dno i strome boki pozostały bez okładziny z kamieni, aby w przyszłości nie było problemów z ich oczyszczaniem.
Jednocześnie rozbierano niewielki strumień oraz kaskadę nad stawem. Płyty z piaskowca zostaną zastąpione przez inny rodzaj skał.
Podczas budowy kaskady prace rozpoczęły się od ułożenia na wykładzinie warstwy ochronnej z grubej geowłókniny.
Potem ułożono duże bloki kamienia. Waga takich kamieni może sięgać od kilkunastu do kilkuset kilogramów. Z czasem kamienie pokryją się glonami i mchami i stworzą piękną, naturalną kompozycję.
Z drugiej strony oczka wodnego, w miejscu tak zwanego strumienia, zaczęto wysypywać drobne kamyki. To zeolit, ważny element filtracyjny.
Po zakończeniu wszystkich prac, niepokojący był jedynie kolor wody. Wyglądała, jaby ktoś nalał do niej mleka. To tymczasowe, bo zastosowano specjalny preparat - dzięki preparatowi woda ma od razu prawidłowe pH i można wpuścić do niej ryby. W przeciwnym wypadku należałoby odczekać 2 tygodnie, aż woda osiągnie odpowiednią kwasowość i twardość przepływając przez złoże zeolitu.
Jakie są funkcje zeolitu?
Remontując i przebudowując ogrodowy staw, nie ograniczono się do nieccki
z wodą. Powstała też kaskada oraz doprowadzający do stawu wodę strumień. Podczas budowy strumienia, na jego dno wysypano najpierw drobne kamyki - inne, niż używany do tej pory żwir. To zeolit, ważny element filtracyjny.
Zeolit to naturalna skała o niezwykłej strukturze, z kanalikowatymi przestrzeniami, która chłonie zanieczyszczenia. Dzięki zeolitowi woda będzie klarowna, nie rozwiną się w niej glony.
Zeolit usuwa z wody wszystkie zbędne związki, w tym nawet metale ciężkie i fosforany. I jeszcze jedna ważna wiadomość - zeolit pozbawia wodę chorobotwórczych drobnoustrojów. Doskonale sprawdza się również w filtracji wody pitnej dla ludzi, wody w akwariach i ścieków.
Postanowiono wysypać zeolit w miejscu największego przepływu wody, czyli w strumieniu.
Woda do złoża zeolitu podawana będzie przez pompę prosto z dna stawu. Zeolit stanowi także doskonałe podłoże dla rozwoju pozytywnych mikroorganizmów. Dzięki nim będzie małą oczyszczalnią dla stawu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz